VI kolejka FEBRISAN CUP 2016

VI kolejka FEBRISAN CUP 2016

GRUPA A:

W tym miesiącu 13-tego wypadło w sobotę. Nie jestem przesądny ale może ktoś z grupy A, która rozegrała swoje spotkania właśnie w tym dniu, przewidział trafnie wyniki uwzględniając współczynnik pecha? Betoniara chcąc myśleć o wygranej musiała by pewnie liczyć na słabą frekwencję PCOW. Ci stawili się jednak w mocnym składzie i nie dali szans rywalowi. Co innego Kava Design, która tym razem postawiła zaciekły opór Flotexowi. Do przerwy przegrywała wprawdzie 0:1 ale w drugiej połowie miała kilka baaaaardzo klarownym sytuacji, w zasadzie 100%-wych! Do remisu a może nawet wygranej zabrakło właśnie skuteczności... Flotex utrzymał dzięki tej wygranej 2 pozycję w tabeli. Cellfast również sprężył muskuły w swoim spotkaniu z FC Paraliż. Wprawdzie przegrał ale tylko 4:6 i pokazał, że trudno się z nimi gra, zwłaszcza drużynom z góry tabeli. Mimo walki Cellfast stracił już możliwość awansu do kolejnej fazy a o dobre pożegnanie z Turniejem powalczy jeszcze z Betoniarą. Czy o wspomnianym pechu 13-tego może mówić Opel Samko? Chyba nie, patrząc na historię ich pojedynków z Febrisanem... Dla mnie "aptekarze" byli po prostu lepsi w starciu "na szczycie" i zasłużenie wygrali z aktualnym Mistrzem rozgrywek. Opel skutecznie gonił wynik ale dopiero w drugiej połowie i odrobinę za późno. Po raz kolejny widać, że dyscyplina taktyczna + szybkie kontry położą na łopatki najlepszego przeciwnika. Febrisan wskakuje na I miejsce w grupie A i musi wygrać z Paraliżem, żeby myśleć o awansie z premiowanego miejsca. Podobnie Flotex, który zmierzy się w ostatniej kolejce z PCOW nie może pozwolić sobie na chwilę odprężenia. Nie można również powiedzieć, że Opel Samko wygra gładko z Kavą Design, która w składzie z tej kolejki może każdemu zrobić krzywdę! Tak więc grupa walczy do samego końca a o końcowym układzie dowiemy się dopiero za tydzień!

GRUPA B:

Karo pozostanie po tej kolejce jedną z dwóch drużyn bez zwycięstwa w tegorocznej edycji. Tym razem litości dla debiutanta nie miało Biuro Plus, które wypunktowało przeciwnika aż 15:5. Wynik byłby z pewnością większy gdyby nie końcówka spotkania, żółte kartki bramkarza La Passione i gra w osłabieniu. Faza grupowa kończy się a w kolejnej nie będzie już można pozwolić sobie na takie nierozsądne zachowanie na boisku... chyba, że drużyna nie jest zainteresowana zwycięstwem. Podziałem punktów zakończyło się spotkanie AWKS Nisko z Biurem Plus i żadna drużyna nie zbliżyła się znacząco do dwóch pierwszych miejsc premiowanych awansem bez gry w barażach. Remis wydaje się sprawiedliwy biorąc pod uwagę przebieg spotkania. Obydwie drużyny rozegrają ostatnią kolejkę z przeciwnikami z dołu tabeli, więc zakładam, że dopiszą jeszcze po 3 pkt. Gumisie wymęczyły bardzo cenne zwycięstwo z Pogotowiem Ratunkowym, w którym ekwilibrystyczne i bardzo skuteczne strzały oddawał Jakub Zipser. Dopiero końcówka wyłoniła zwycięzcę, który może odetchnąć z ulgą po awansie do fazy barażowej. Gumisie za tydzień powalczą jeszcze z FC Dziadkami i będą chciały przypieczętować awans a Pogotowie zmierzy się z "wojskowymi" z Niska. Jeśli chce awansować, musi wygrać lub liczyć na wygraną (pewnie wysoką) Gumisiów z Dziadkami.  Nie ma rzeczy niemożliwych!, chociaż Dziadki napsuły sporo krwi Gentlemanom Strażakom, którzy wprawdzie wygrali ale nie bez kłopotów. Za tydzień hit grupy B - lider, La Passione podejmie właśnie Strażaków i, niestety bez etatowego bramkarza, powalczy o utrzymanie pozycji w tabeli. Dla Gentlemanów przegrana oznacza spadek do strefy barażowej więc zapowiada się arcy-ciekawe spotkanie! 

Zapraszam na ostatnią kolejkę fazy grupowej!

Piotrek

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości