II kolejka FEBRISAN CUP 2016

II kolejka FEBRISAN CUP 2016

Grupa A:

Drugą kolejkę grupy A można podzielić na dwie, równe części. Pierwsze dwa mecze wyglądały identycznie - najpierw Opel Samko odprawił z kwitkiem Cellfast 10:1, a następnie PCOW Markov w identyczny sposób potraktował FC Paraliż. O ile pierwszy wynik nie dziwi tak myślałem, że Paraliż postawi się PCOW. Ci jednak zagrali agresywnie od samego początku neutralizując najcięższe działa przeciwnika. PCOW wskakuje dzięki temu na 2 miejsce w tabeli a Paraliż, po dwóch ciężkich kolejkach, wciąż bez wygranej...Druga część sobotnich spotkań wyglądała zdecydowanie ciekawiej, głównie za sprawą wyrównanego poziomu drużyn. Betoniara po pogromie z Febrisanem w pierwszym meczu tegorocznej edycji, wzięła się ostro do roboty i niewiele im zabrakło w sobotę do końcowego sukcesu. Dwa błędy w końcówce meczu z Flotex'em pozbawiły tą drużynę złudzeń choćby na remis. Debiutant wygrywa więc kolejne spotkanie z rzędu i chyba nie można wyobrazić sobie lepszego startu w rozgrywkach! Betoniara jak na razie bez punktów. Przy okazji dodam, że mecz obfitował w żółte kartki i tutaj chciałbym przypomnieć o kartkach kumulowanych... ale co tam - zapraszam do regulaminu. Najciekawsze spotkanie, moim zdaniem, zobaczyliśmy na koniec sobotnich zmagań pomiędzy Febrisanem a Kava Design. Obydwie drużyny wprawdzie postawiły na szczelną obronę, co widać po wyniku, lecz nie brakowało również szybkich akcji, głównie z kontry. Stroną przeważającą przez całe spotkanie był Febrisan ale - jak to czasem bywa - gole strzelali "kawosze". Dopiero w końcówce meczu błąd obrońców Kavy wykorzystał Paweł Bednarz, strzelając drugiego gola dla swojej drużyny. Remis, z dużym plusem dla Febrisanu, to jednak remis i podział punktów w tabeli. Kava awansuje a dotychczasowy lider spada, nadal jednak prowadząc bilansem bramkowym w grupie A.

Grupa B:

Karo nie może wstrzelić się w dobrą formę i znowu przegrywa - tym razem z Gumisiami. Ci ostatni zdobywają cenne 3 pkt. co sytuuje ich w środku tabeli. Za tydzień Karo podejmie jedną z trzech drużyn bez punktów i musi powalczyć, żeby myśleć o rundach pucharowych. AWKS wyraźnie rozpędza się w tej edycji notując przekonujące zwycięstwo z FC Dziadkami, którzy podobnie jak ww debiutant (Karo), również (na razie) pozostają bez punktów. Wojskowi wskakują do czołowej trójki z kompletem zwycięstw. Pomimo braku ławki rezerwowych Biuro Plus podjęło walkę z mocną ekipą La Passione. W miarę wyrównana walka trwała do momentu utraty sił przez "biurowców", później na boisku rządziła już tylko jedna ekipa. Morał z tego jeden: bez ławki rezerwowych szansa na sukces w meczu piłki halowej trwającym 40 minut jest praktycznie niemożliwa. W ostatnim spotkaniu niedzieli dzielny opór Strażakom stawili zawodnicy Pogotowia Ratunkowego. Mecz był szybki, twardy, czasami chaotyczny i widać było, że i jednym i drugim bardzo zależy na punktach. Strażakom nigdy nie grało się łatwo z Pogotowiem (co sami przyznali) i tym razem namęczyli się niemiłosiernie na te 3 pkt., które bardzo zbliżyły ich do udziału w kolejnej rundzie. Pogotowie nie ma już nic do stracenia - albo pójdzie na całość i zaskoczy kolejnych rywali albo zakończy swój udział na fazie grupowej. Wiem jedno - na pewno  nie poddadzą się bez walki!

Zapraszamy do galerii.

pozdrawiam, Piotrek

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości