I KOLEJKA FEBRISAN CUP 2016

Witam Wszystkich po raz siódmy!

Jak co roku postaram się razem z Wojtkiem "wrzucić" kilka słów nt. naszego Turnieju rozgrywanego w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 3 w Stalowej Woli. Biorąc pod uwagę fakt, że już 7 lat bawimy się wspólnie w halową piłkę nożną, jesteśmy zbudowani, że nadal jest tak duże zainteresowanie tą dyscypliną sportu. W tym roku gramy w gronie 16 drużyn, z czego aż 4 drużyny debiutują w Turnieju (Flotex, Kava Design, Karo, FC Dziadki) i mamy jedną "reaktywację" - mam na myśli Betoniarę. Reszty drużyn chyba nie muszę przedstawiać, przypomnę tylko, że tytułu mistrzowskiego broni Opel Samko. Jak będzie wyglądała walka na hali w tym roku mogliśmy przekonać się po raz pierwszy w ubiegły weekend, kiedy to rozegraliśmy I kolejkę tegorocznej edycji. 

Na pierwszy ogień poszła grupa B. La Passione rozgromiło 14:0 Pogotowie Ratunkowe dając jasny sygnał reszcie grupy jakie mają aspiracje. Debiutant Karo musiał przyjąć porażkę z rutynowaną drużyną Wojskowych, chociaż do przerwy walczył ostro i końcowy wynik nie oddaje w pełni zaciętości tego spotkania. W kolejnym spotkaniu Straż Pożarna prowadziła już 4:1, żeby oddać pole Gumisiom w drugiej połowie, którzy doprowadzili do remisu (zachowanie Stażaków godne prawdziwych Gentlemanów!). Jeden błąd w obronie zdecydował jednak o wygranej Strażaków i pierwszych punktach w Turnieju. Gumisie = Misie  - trzeba przerwać sen zimowy, pobudka!!! FC Dziadki podjęły w ostatnim spotkaniu Biuro Plus. Ci ostatni wzmocnieni zawodnikami FC Chaosu również nie dali szans kolejnemu debiutantowi i ograli przeciwników 7:3. 

Grupa A rozegrała swoje spotkania w niedzielę.

PCOW Markov rozegrał swoje pierwsze spotkanie z kolejnym debiutantem: Kava Design. Odrobinę lepsi okazali się stali bywalcy turnieju ale swoją wygraną musieli mocno wypocić na boisku! Kawosze okazali się bowiem drużyną wybieganą, która ani myśli o odpuszczaniu pola. Zdecydowanie uważam, że kawa w opcji Design podniesie jeszcze ciśnienie nie  jednej ekipie na tym Turnieju! Flotex Polska uratował honor debiutantów ogrywając już w pierwszej kolejce Cellfast aż 11:2! Wynik jednoznacznie opisuje wydarzenia na boisku a nasi nowi koledzy zawiesili (nie tylko sobie!) wysoko poprzeczkę. Przeziębienie ich nie dopadło a energia na boisku mogła by spokojnie zasilić dzielnicą Rozwadów! W mocno odmłodzonym składzie tak właśnie prezentuje się Febrisan, który urządził sobie nie lada strzelanie w swoim spotkaniu z Betoniarą. Ba, ta młodość udzieliła się również doświadczonym już przecież zawodnikom jak Wojciech Wierzbicki - 3 gole i osobiście nie pamiętam kiedy ostatnio tyle strzelił:), Andrzej Marchut - 1 gol, Robert "Żaba" Żołopa - 1 gol. No no no - ciekawe czy utrzymają tempo i .... pozycję lidera grupy?! W ostatnim, najciekawszym moim zdaniem w tej kolejce meczu, FC Paraliż uległo obrońcy tytułu Oplowi Samko 3:4. Było to spotkanie dwóch świetnych drużyn, obfitujące w niezwykłe popisy techniczne oraz parady bramkarskie - kto nie widział, niech żałuje !!! Po tym co zobaczyłem, uważam te dwie ekipy za faworytów, z którymi każdemu przeciwnikowi będzie grało się bardzo ciężko. Wygrana z nimi,zdecydowanie przybliży do awansu do fazy pucharowej. 

Zapraszam do galerii.

pozdrawiam, Piotrek