VII kolejka - podsumowanie

Grupa B

Zanim zawodnicy, reprezentujący swoje drużyny w grupie B tegorocznej edycji Febrisan Cup, zabrali swoje Walentynki na romantyczny wieczór, "rozruszali" się nieco na boisku halowym ZSP nr 3. Pragnę również uspokoić wszystkie Walentynki: bez względu na wyniki dzisiejszej kolejki, Wasi mężczyźni z pewnością staną dzisiaj na wysokości zadania (do dowolnej interpretacji:)). Pod względem sportowym wyglądało to tak: bardzo udany występ zaliczyli zawodnicy Opla, którzy rozgromili Pogotowie Ratunkowe aż 16:0! Mecz niestety był do tzw. jednej bramki i obecny Mistrz może już cieszyć się z awansu do finałów. Pogotowie za tydzień powalczy już tylko prestiżowo z Wobi Stalem, kończąc tym samym swoją przygodę w tegorocznych rozgrywkach. Okazałe zwycięstwo zanotowali również Panowie z Fuzji Team, którzy 10:2 pokonali Progres. Ci ostatni chcą poprawić sobie humor będą musieli dzisiaj nieźle poimprezować a za tydzień, bez zbędnych obciążeń, powalczą ze Strażakami. Oj... będzie ciężko ale dopóki piłka w grze...A Fuzja walczy dalej - za tydzień arcyważny pojedynek z AWKS Nisko i kto wie - wiele może się jeszcze wydarzyć. Jeśli wygrają i w ostatniej kolejce pokonają FC Chaos, jest szansa na grę w finałach. Do boju Fuzja!!!:) Najciekawsze spotkanie soboty było dziełem Wobi Stalu i Gentleman Straży Pożarnej. W zasadzie to cokolwiek napiszę będzie powieleniem poprzednich opisów z udziałem "stalowców". Wprawdzie remisu nie było ale teraz drużyna uparcie gra na 5:4 (drugie spotkanie z rzędu w takim wygrane w takim wymiarze!). Naprawdę gratuluję kolegom regularności i ... nerwów. Mecz był bowiem (albo jak zwykle) horrorem trzymającym w napięciu do ostatniej chwili. Trudno tu wskazywać pojedynczych bohaterów ale z pewnością na wyróżnienie zasługuje Piotrek Butryn, który huknął jak z armaty, strzelając decydującą bramkę z dużej odległości! Swoje 3 grosze a może lepiej - 3 bramki dorzucił niezawodny Rafał Rędzio, podczas gdy po drugiej stronie hattricka strzelił Łukasz Stręciwilk. Gentlemani muszą już tylko wygrywać i liczyć trochę na porażki konkurentów, wtedy może uda się jeszcze awansować..Wobi to nadal jedyna drużyna bez porażki i murowany finalista tegorocznej edycji. W takiej formie - również jeden z faworytów do medalu:) 

Grupa A

W niedzielne popołudnie ostatnią kolejkę tej edycji rozegrały ekipy grupy A. Tabela zamknięta, znamy finalistów ale mam nadzieję, ze wszyscy bawili się dobrze. Wprawdzie czasem na boisku wrzało ale to przecież nie szachy a, jak to mówią, krew nie woda!:) Bardzo cieszy, że wszyscy zawodnicy, nawet Ci najbardziej krewcy, potrafią po meczu podać rękę rywalowi i honorowo zachować się w trudnej sytuacji. Jeśli chodzi o same spotkania to w zasadzie tylko jedno dzisiejsze spotkanie ważyło o losach grających drużyn, mianowicie Febrisan vs Coca Cola Team. Aptekarze wygrywając tej pojedynek awansowali bowiem do najlepszej czwórki grupy (przegrana oznaczała by wejście Tryumfu lub Crazy Wolf Team). To dopiero drugi raz, w historii stalowowolskiego futsalu, gdy gospodarz Turnieju przechodzi do rundy finałowej. Za pierwszym razem FC Chaos okazał się zbyt mocnym rywalem, kto nim będzie tym razem? a może rewanż? Dwa pozostałe mecze były trochę ... bez historii (bez urazy). Kobo w bardzo okrojonym składzie ograło wysoko Cellfast (11:2) ale drużyny tylko zamieniły się miejscami w tabeli (obydwie awansują). Kto wie, może taki układ będzie dla tych ekip korzystniejszy! Lider tabeli - FC Paraliż - znokautował za to Crazy Wolf Team, który to musiał wygrać żeby ewentualnie myśleć o awansie (przy porażce Febrisanu). Sztuka się nie udała, za to Paraliż umocnił się wyraźnie na prowadzenie w grupie z najlepszym w całym Turnieju bilansem bramkowym! Brawo ! Ciekawe jak ww ekipy zaprezentują się w pierwszych meczał finałowych. Patrząc na układ sił wydaje się, że największe armaty mają koledzy z Paraliżu (ale zabrzmiało:)) ale pozostałym finalistom też niczego nie brakuje a już na pewno zaangażowania i woli walki. Dodatkowo grając bez presji każdy z nich może pokusić się o dobry wynik. Do boju!!! 

pozdrawiam

Piotrek

Piotrek